W sobotni wieczór w Chorzowie doszło do groźnego pożaru, który miał miejsce na poddaszu kamienicy przy ulicy Hajduckiej. Policja zaangażowała się w akcję ratunkową, pomagając mieszkańcom w ewakuacji oraz ratując psa, który znajdował się w zamkniętym lokalu. W wyniku wydarzeń, jeden z mieszkańców został zatrzymany i usłyszał zarzuty związane z podejrzeniem o podpalenie.
Na miejscu pożaru szybko zareagowali funkcjonariusze z Komisariatu I Policji w Chorzowie, którzy pomogli 16 osobom, w tym dwóm niepełnosprawnym, bezpiecznie opuścić swoje mieszkania. Ratownicy nie zapomnieli także o psie, którego uwolnili i dostarczyli do schroniska. Dzięki ich działaniom, po zakończeniu akcji mieszkańcy mieli możliwość powrotu do swoich domów, mimo niebezpieczeństwa, jakie stwarzał ogień.
Informacje zebrane na miejscu sugerują, że pożar mógł być wynikiem podpalenia. Policja wskazała na 31-letniego mieszkańca Chorzowa, który wcześniej wyrażał groźby dotyczące podłożenia ognia. Osoba ta została zatrzymana, a prokuratura postawiła mu zarzuty sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia pożarem oraz kierowania groźbami. Zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, co może skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi, w tym karą pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Chorzów
Oceń: Pojawienie się pożaru w Chorzowie: policja interweniowała i uratowała zwierzę
Zobacz Także
