Na autostradzie A4 w Rudzie Śląskiej miała miejsce nietypowa sytuacja, w której czeski kierowca próbował wręczyć policjantom łapówkę. 49-letni mężczyzna został zatrzymany za znaczne przekroczenie prędkości i jazdę w stanie nietrzeźwości. Jego partnerka również podejmowała działania w celu wprowadzenia funkcjonariuszy w błąd, co tylko pogłębiło całą sprawę.
Incydent rozpoczął się, gdy policjanci z komisariatu autostradowego w Gliwicach zatrzymali mercedesa, który w strefie ograniczenia prędkości do 100 km/h poruszał się z prędkością 149 km/h. Kierowca zignorował polecenia funkcjonariuszy, zatrzymując się w nieprzeznaczonym miejscu, po chwili jednak ruszył za radiowozem. Kiedy pojazdy dotarły do bezpiecznego miejsca, policjanci zauważyli, że za kierownicą siedzi już kobieta, co wzbudziło ich podejrzenia.
Po badaniu na zawartość alkoholu okazało się, że czeski kierowca miał 0,68 promila alkoholu we krwi. Mężczyzna nie tylko próbował unikać odpowiedzialności poprzez oferowanie 400 euro łapówki, ale także usłyszał zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Jego partnerka, która początkowo twierdziła, że prowadziła pojazd, ostatecznie przyznała się do kłamstwa i także usłyszała zarzuty. O dalszym losie pary zadecyduje sąd, a każdemu z nich grożą poważne konsekwencje prawne.
Źródło: Policja Chorzów
Oceń: Próba przekupienia policjantów przez czeskiego kierowcę na autostradzie A4
Zobacz Także
