W Chorzowie zapadła decyzja o aresztowaniu 45-letniego mężczyzny, któremu zarzucono celowe wywołanie pożaru w jednym z budynków mieszkalnych. Pożar, który miał miejsce we wtorek wieczorem, zmusił służby ratunkowe do ewakuacji siedmiu osób, w tym trojga dzieci. Mężczyzna został zatrzymany przez policję, a wczoraj trafił do szpitala w związku z jego stanem zdrowia.
Incydent, który wydarzył się 5 listopada, spowodował znaczne straty materialne, jednak dzięki szybkiej reakcji ratowników nie doszło do większej tragedii. Policjanci z Wydziału Kryminalnego chorzowskiej komendy ustalili, że ogień został podłożony celowo, a od mężczyzny miała być wyczuwalna obecność alkoholu w chwili zdarzenia. Zatrzymany nie tylko był podejrzewany o podpalenie, ale również o znęcanie się nad swoją żoną, co wyszło na jaw w trakcie prowadzonego śledztwa.
Dzisiaj sąd rozpatrzył wniosek śledczych i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy. Za czyny, które mu zarzucono, grozi mu kara pozbawienia wolności wynosząca do 10 lat. O sytuacji na pewno będą informowane odpowiednie instytucje, a śledztwo w tej sprawie będzie kontynuowane.
Źródło: Policja Chorzów
Oceń: Areszt dla mężczyzny podejrzanego o wywołanie pożaru w Chorzowie
Zobacz Także



